jak żółw w kisielu
Sobota, 12 lutego 2011
· Komentarze(3)
Kategoria duch
Skoczyłam do Rynii sprawdzić jak Zalew wygląda. Zamarzł. Więc ładnie wygląda. Ale ja przy tym wietrze i w tej temperaturze też byłam bliska tego stanu, więc cyknęłam fotkę i zmyłam się w te pędy do lasu, tam przynajmniej wiało trochę mniej. Chociaż i tak dziś pogoda taka, że odmarzło mi wszystko co tylko mogło, a być może, że nawet trochę więcej. Tym bardziej, że przez ten wiatr (na coś zwalić muszę) wlokłam się jak żółw na emeryturze.
w Rynii© sliwka