praca
Czwartek, 10 listopada 2011
· Komentarze(1)
Kategoria praca
Warstwy, warstwy, warstwy... i już nie ma, że przetrzeć oczy i na rower wskoczyć. Teraz między przetrzeć oczy są warstwy... W czasie, w którym ubieram się na rower niejeden Chińczyk mógłby złożyć telewizor, uszyć koszulę i skleić adidasy.
A może to tylko ja tak się grzebię??
A może to tylko ja tak się grzebię??