praca
A może to o to chodzi? Żeby wytłuc wszystkich niezmotoryzowanych??
Taki kurna duch Świąt...
Niestety od jakiegoś czasu, przynajmniej na moim parkingu, samochody z rejestracją warszawską są w zdecydowanej mniejszości, warszawa to kosmopolityczne miasto i kultura też przeróżna...
surf-removed 22:50 niedziela, 11 grudnia 2011
quartezTylko dzisiaj rano czworo pieszych trafionych na przejściach. Wczoraj chyba dwoje. We wtorek kobieta rozjechana na Górczewskiej na chodniku, z ciekawym komentarzem podkomisarza niejakiego Browarka, o tym że piesi są niewidoczni i niespodziewanie wchodzą na jezdnię...
oelka 18:43 piątek, 9 grudnia 2011
A poza tym święta się zbliżają i ludzie są rozkojarzeni. Jak co roku.
"w świetle ostatnich wypadków w Wawie " - coś mnie ominęło?
Ksiegowy 16:02 piątek, 9 grudnia 2011
Śliweczko, może i zburzę Twe wyobrażenie... jednakowoż czuję się w obowiązku podzielić się z Tobą... Więc (!)(i jeszcze raz !) niektórym kierowcom nie zależy na wybiciu wszystkich niezmotoryzowanych. Im zależy na wybiciu wszystkiego co żywe na ICH TRASIE.
alistar 14:10 piątek, 9 grudnia 2011
Wiem, pesymistka ze mnie... Taki dzień dziś...
Na przekór nastrojowi, pozdrawiam Cię ciepło :)