praca i inne sprawunki

Wtorek, 27 grudnia 2011 · Komentarze(7)
Kategoria praca
Nie mam mocy, no nie mam mocy. Zeżarli ją moi współtowarzysze, jeszcze teraz ich mlaskanie słyszę... że tak sobie pozwolę Kazikiem.
Powrót al. Solidarności, po prawej jest buspas, więc legalnie środeczkiem sobie poginałam. Mnie to nie stresuje, za to kierowców i owszem. Na światłach sobie ucięłam kulturalną pogawędkę z jednym z nich. Gość mówił, że ruch tamuję, co zresztą jest prawdą, ale zupełnie mnie to nie rusza. Takie są przepisy, więc panowie kierowcy mogą mnie drapnąć za uchem co najwyżej. Dopóki tak będzie to tak właśnie będę jeździć i nawet nie mam zamiaru palcem kiwnąć, żeby to zmienić, bo uważam, że jeśli komuś w tym związku powinno zależeć na zmianie to właśnie kierowcom. Jeśli chcą rowerzystów na buspasach, to niech piszą petycje tak jak pisali o autostrady.
A póki co dalej będę sobie środkiem jeździć.

Komentarze (7)

ukrywam się :)

sliwka 12:50 wtorek, 10 stycznia 2012

Sliwka, ty masz wiele talentów, i talent do znikania ....

angelino 15:54 niedziela, 8 stycznia 2012

Śliwkowanie pięknego w nowym roku życzę bardzo!

angelino 07:42 niedziela, 1 stycznia 2012

Najlepszego na nowy rok !!!
do zobaczenia na rno i nie tylko !

Jurek57 22:00 sobota, 31 grudnia 2011

Tylko uważaj, proszę, na frustratów...

alistar 19:26 środa, 28 grudnia 2011

Jak kierowcom coś nie pasuje w Warszawie, to niech się udadzą do inż. Galasa, ich ulubieńca. Ja tam wszelkich maruderów odsyłam do niego i ZDMu.

oelka 23:40 wtorek, 27 grudnia 2011

I tego się trzymajmy :)

surf-removed 21:49 wtorek, 27 grudnia 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa luzla

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]