z burzą w kotka i myszkę zabawy
Sobota, 21 kwietnia 2012
· Komentarze(5)
Internet powiedział, że ma padać dopiero o 17. I być może w Warszawie rzeczywiście to się sprawdzi, ale już 20 km od Wawki nie.
Zachęcona słońcem skoczyłam na Poświętne. Asfalt i drogi gminne - tego mi było potrzeba. Minusem tej trasy jest, że po pierwsze tam zawsze wieje, po drugie dziury w drodze, po czecie jest monotonna. Ale za to jest szybka, zwłaszcza jeśli za plecami ma się burzę. No więc trochę musiałam popędzać, żeby uciec. I w zasadzie się udało, burza zahaczyła mnie tylko krawędzią chmury, za to jak wracałam to przejeżdżałam, przez zalane ulice. W Ossowie widać lało jak z cebra, a mi się poszczęściło jak tej ślepej kurze. Ale dobrze jest mieć trochę szczęścia w życiu - zawsze to powtarzam.
Zachęcona słońcem skoczyłam na Poświętne. Asfalt i drogi gminne - tego mi było potrzeba. Minusem tej trasy jest, że po pierwsze tam zawsze wieje, po drugie dziury w drodze, po czecie jest monotonna. Ale za to jest szybka, zwłaszcza jeśli za plecami ma się burzę. No więc trochę musiałam popędzać, żeby uciec. I w zasadzie się udało, burza zahaczyła mnie tylko krawędzią chmury, za to jak wracałam to przejeżdżałam, przez zalane ulice. W Ossowie widać lało jak z cebra, a mi się poszczęściło jak tej ślepej kurze. Ale dobrze jest mieć trochę szczęścia w życiu - zawsze to powtarzam.