śliwka pożytecznie
Środa, 23 marca 2011
· Komentarze(4)
Nosiły drogi rowerowe Śliwkę razy kilka, poniesie i drogę Śliwka :)
Postanowiłam więc powalczyć o przyzwoite DDRy rozładowując tym samym własnego wkurwiszona, bo gdzie nie spojrzeć tam dziura na dziurze i dziurą pogania. Sporządziłam byłam więc dokumentację fotograficzną, wczoraj docykałam (już nowym apkiem) ostatnie zdjęcia i dziś spreparowałam pisma. I czacha mi od tej preparacji dymi jak rura wydechowa starego poloneza, więc miejmy nadzieję, że było warto. Zamierzam wysłać to mailem i miejmy nadzieję, że to wystarczy, bo na pocztę mi się nie chce. A potem zobaczymy co szanowni urzędnicy odpowiedzą.
No. Czyli od dziś można mówić do mnie "społek" :)
Postanowiłam więc powalczyć o przyzwoite DDRy rozładowując tym samym własnego wkurwiszona, bo gdzie nie spojrzeć tam dziura na dziurze i dziurą pogania. Sporządziłam byłam więc dokumentację fotograficzną, wczoraj docykałam (już nowym apkiem) ostatnie zdjęcia i dziś spreparowałam pisma. I czacha mi od tej preparacji dymi jak rura wydechowa starego poloneza, więc miejmy nadzieję, że było warto. Zamierzam wysłać to mailem i miejmy nadzieję, że to wystarczy, bo na pocztę mi się nie chce. A potem zobaczymy co szanowni urzędnicy odpowiedzą.
No. Czyli od dziś można mówić do mnie "społek" :)