globalne ocieplenie

Piątek, 4 lutego 2011 · Komentarze(4)
Kategoria koza
Jak to jest, że jak jadę do pracy to mam zawsze pod wiatr i pod górkę?? I zawsze, ale to zawsze zajmuje mi to więcej czasu niż powrót??

Komentarze (4)

Fakt cos za cos...bez silniczka rower jest w pełnym tego słowa znaczeniu rowerem, a już z jakimkolwiek silniczkiem wspomagającym to juz chyba nazwać trzeba motorowerem hehe:)

misiak2101 16:43 poniedziałek, 7 lutego 2011

Silvan - no jest to jakaś teoria :)))

Misiak2101 - o nie, o nie, o nie. A gdzie duma narodowa i nieposzlakowany życiorys?? :)

sliwka 18:01 piątek, 4 lutego 2011

Jedyna rada silniczek do roweru zalozyc i problem zniknie w mig:) Pozdrawiam serdecznie:)

misiak2101 10:11 piątek, 4 lutego 2011

Może dlatego, że jak wracasz to masz z górki i z wiatrem ;)

silvian 10:01 piątek, 4 lutego 2011
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa siety

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]