dziadek Mróz

Poniedziałek, 21 lutego 2011 · Komentarze(3)
Kategoria koza
Tak tak, niby dziadek, dziadunio taki staruszek nieszkodliwy, sztuczna szczęka, sztuczna noga i kto wie co jeszcza, niby taki dziumdziu dziumdziu, niby broda, fajka i wrether's original a jak się odwrócisz to palce odmrozi. Skubany! Dziadek Mróz! Taaa. Dziadyga raczej. I gdybym tylko mogła to bym mu z liścia zawaliła jak trzeba i w co trzeba. Ale nie mogę, bo wiadomo dziad mrozi skutecznie i liści nie ma :)

update z dnia następnego:
A popołudniu zrobiło się całkiem ciepło i miło. Dziwne...

Komentarze (3)

Ja dziś wpierdzieliłem Dziadkowi, dowaliłem mu 26km! Śliwek nie łam się te mrozy to wszystko na co stać tego starego impotenta, niebawem przyjdzie młoda, namiętna i pachnąca laska zwana wiosną a ten dziad nawet sobie nie będzie mógł podmuchać....:D A my bedziemy wykorzystywać tą laskę ile wlezie, jeździć ja we wszystkie strony:P

niech się dziadek nacieszy swoim mroźnym 5 minut, tyle jego co pofika;P

Ksiegowy 13:47 poniedziałek, 21 lutego 2011

Ten akurat jest from Russia, wysportowany jak Putin, żartów nie ma.

surf-removed 10:58 poniedziałek, 21 lutego 2011
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa alezy

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]