październik?? W kwietniu?!?

Czwartek, 7 kwietnia 2011 · Komentarze(4)
Kategoria duch, praca
Taka była dziś moja pierwsza trzeźwa myśl. Otworzyłam oko, spojrzałam przez okno i ... nic tylko własną pięścią się zatłuc. Puściwszy więc soczystą wiąchę w kierunku tego co zamówił tą pogodę, naubierałam się i ruszyłam krótszym skrótem - choć jeszcze wczoraj kusiło mnie, żeby jednak zrobić dłuższy skrót. Bo jest ładny. Ale koniec końców wyszło jak wyszło. I już po chwili okazało się, że zrobiłam się w niezłą trąbę, bo ani zimno, ani strasznie, ani wietrznie, a przynajmniej nie bardzo, za to duszno, więc zaraz musiałam się rozdziewać. A w powietrzu ładnie pachnie, tak już prawie latem.
Nowa trasa jest trzy razy lepsza od starej, głównym atutem jest eliminacja międzylusterkowego singletracka, zamiast tego jadę sobie przez pole. Mhm. Pole, pole, łyse pole. Ale tak to już jest na mojej wiosce. Ze dwa lata temu za płotem mojego osiedla rosła jeszcze pszenica, teraz rośnie Trasa Toruńska. Ja wiem, że tak musi być, że to normalne, że rozwój, stolyyyca europejska i tak dalej - ale z drugiej strony szkoda tej pszenicy.
Oh... ależ ze mnie sentymentalna śliwka!!

[edit]
Jak wracałam, a wracałam już późno, bo jeszcze musiałam, po prostu musiałam odwiedzić mój zaprzyjaźniony sklep rowerowy i zostawić tam małą fortunę, ale jak wracałam to tak wiało, że mało mi roweru spod zadka nie wywiało. Mam nadzieję, że jeśli to już musi tak wiać, to się do jutra wywieje i na weekend już odpuści.

Komentarze (4)

dzisiaj wszyscy o pogodzie :-)>, szkoda łanów pszenicznych, rozumiem Cię doskonale, tylko metaforą zapić!

angelino 20:13 czwartek, 7 kwietnia 2011

Toomp - ładna metafora :)))

surf - jeśli ten napój miał w sobie bąbelki gazu rozweselającego, to chyba wiem o czym mówisz :))

sliwka 20:01 czwartek, 7 kwietnia 2011

Pszenica, to bardzo pożyteczna roślina, kiedyś kumpel zrobił z niej niezły napój, prawie jak izostar, tylko dłużej trzymał :)

surf-removed 14:33 czwartek, 7 kwietnia 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wczet

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]