upgrade Ducha

Piątek, 20 maja 2011 · Komentarze(10)
Kategoria duch, praca
Dostał brand new siodełko. A może wręcz ja dostałam. Jednak się namyśliłam. I drogą kupna zanabyłam dziurawe siodło. I brand new klocki hamulcowe. Które jak się okazawszy trochę później trą o tarcze niczym pan-ocieracz o ludzi w autobusie, tyle że bez przyjemności.

Komentarze (10)

Dzięki :)
Nie spieszy się, nie piekarnia. Ja i tak pewnie dopiero w niedzielę będzie mogła się tym zająć.

sliwka 09:41 czwartek, 26 maja 2011

A dasz radę? :) bo jak Ty dasz radę, to może i ja dam radę i dokręcę to co trzeba, a rower się nie rozleci :)
Albo możesz zapodać linka z instrukcją, najlepiej dla opornych, jeśli takie w ogóle istnieją :)

sliwka 12:48 środa, 25 maja 2011

Toomp - cholera, niby po polsku, a nic nie zrozumiałam :) Odrobina techniki i śliwka się gubi :)

sliwka 08:12 wtorek, 24 maja 2011

A jak! Klocki też! :D

Hipek 10:53 poniedziałek, 23 maja 2011

Toomp - z tymi hamulcami to miałam w sobotę całe story, bo tak tarły, że jechać się nie dało. Wyjęłam klocki i jechałam tylko na przednim, ale odruch odruchem i wieczorem musiałam tłoki rozpychać. Hamulec działa, ale klamkę mam za miękko a już dokręciłam chyba na maksa. Mię chyba czeka znów wizyta w serwisie :)

hipek99 - No dobrze, dobrze, strzelę fotę. Zdjęcie klocków również? :)

sliwka 09:54 poniedziałek, 23 maja 2011

Fotka siodełka, albo kłamiesz ;-)

Hipek 22:28 niedziela, 22 maja 2011
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa jezda

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]