po burzy
Czwartek, 2 czerwca 2011
· Komentarze(5)
Dziś trochę z aparatem.
Trawy smyrają tu po łydkach.

A z tą kładką jest jak z lustrem, po drugiej stronie jest zupełnie inny świat. Na Bródnie chociażby zawsze jest cieplej.


Wyszłam wcześniej z roboty i poczułam się jak licealistka na wagarach... A na Modlińskiej zamtuz taki, że tylko dziada z babą brakuje. Chociaż kto wie, może gdzieś tam się kręcą. Ja bądź co bądź zwiewałam jak najprędzej.

Zwolniłam dopiero za Płudami. Stacja w remoncie, więc spokojnie można się przemknąć ul. Klasyków. Cisza, spokój, droga na Białołękę.... I, jako, że jestem starą sentymentalną śliwką, to powiem, że kurczę blaszka lubię tę Białołękę. Takie wyznanie.
A tu właśnie mieszka Gargamel i siedmiu brzydkich krasnoludków. I dlatego drogie dzieci, nie wolno przechodzić na czerwonym świetle.

Przed aresztem nie ma się co zatrzymywać, jeszcze mnie zgarną, więc zmykam, zmykam...


A tu niestety nie mieszkam
Trawy smyrają tu po łydkach.

tu na razie jest ściernisko... z niepokojem myślę o przyszłości© sliwka
A z tą kładką jest jak z lustrem, po drugiej stronie jest zupełnie inny świat. Na Bródnie chociażby zawsze jest cieplej.

kładka przyjazna rowerzystom© sliwka

samochody zazdrośnie zerkają na pusty pas© sliwka
Wyszłam wcześniej z roboty i poczułam się jak licealistka na wagarach... A na Modlińskiej zamtuz taki, że tylko dziada z babą brakuje. Chociaż kto wie, może gdzieś tam się kręcą. Ja bądź co bądź zwiewałam jak najprędzej.

industrialne widoki z Modlińskiej© sliwka
Zwolniłam dopiero za Płudami. Stacja w remoncie, więc spokojnie można się przemknąć ul. Klasyków. Cisza, spokój, droga na Białołękę.... I, jako, że jestem starą sentymentalną śliwką, to powiem, że kurczę blaszka lubię tę Białołękę. Takie wyznanie.
A tu właśnie mieszka Gargamel i siedmiu brzydkich krasnoludków. I dlatego drogie dzieci, nie wolno przechodzić na czerwonym świetle.

areszt śledczy na Białołęce... wolność kocham i rozumiem...© sliwka
Przed aresztem nie ma się co zatrzymywać, jeszcze mnie zgarną, więc zmykam, zmykam...

a pogoda rozśpiewana, a na chmurze bal do rana...© sliwka

sky is the limit© sliwka
A tu niestety nie mieszkam

czyżby ktoś mnie lubił? :)© sliwka